Dummy link to fix Firefox-Bug: First child with tabindex is ignored

Jest 5 po 12-tej - Jena i Erfurt wzywają rząd stanowy do bardziej konsekwentnego działania.

18.12.2020

W Turyngii 7-dniowa liczba zachorowań w całym kraju związkowym wynosi 300, pacjenci z klinik Wolnego Państwa są już przejęci przez Saksonię-Anhalt. Tylko dwa raporty w ciągu ostatnich kilku godzin: sytuacja szybko się pogarsza. Rząd państwowy sygnalizuje zaniepokojenie - nic więcej.

"Jest 5 po 12", podkreślają burmistrz Erfurtu Andreas Bausewein i burmistrz Jeny Christian Gerlitz, "Rząd państwowy musi wreszcie powiedzieć, co chce zrobić, aby odzyskać kontrolę nad rozwojem. Jak dotąd, słyszymy tylko od miesięcy, kiedy nie chcą żadnych ograniczeń."

Andreas Bausewein, burmistrz Erfurtu, mówi: "W wielu krajach związkowych pandemia w ostatnich tygodniach przybrała negatywny przebieg, ale nigdzie rozwój nie jest tak dramatyczny jak w Saksonii i Turyngii".

Burmistrz Jeny Christian Gerlitz dodaje: "Oprócz szczególnych dróg w porównaniu z innymi krajami związkowymi, którymi Turyngia zawsze podążała, do rozwoju Turyngii przyczyniła się z pewnością także retoryka, która nie wyjaśniała powagi sytuacji.Rząd państwowy musi w końcu wypowiedzieć się jasno i przygotować ludzi do tego, co ma nastąpić. Sytuacja jest dramatyczna, gdyż o liczbie chorych na intensywną terapię za dwa tygodnie zadecydowały już dzisiejsze wysokie wskaźniki zakażeń. I nie widzimy jeszcze żadnego zwrotu."

Andreas Bausewein: "Dotychczas przeżyliśmy kryzys w Erfurcie i Jenie trochę lepiej, bo zaostrzyliśmy środki Wolnego Państwa naszymi ogólnymi rozkazami."

"Dwa największe miasta Turyngii nie były w stanie całkowicie odciąć się w dużej części od zbyt niezdecydowanej polityki Korony Turyngii", krytykują oba miasta, "zwłaszcza gdy państwo w przypadku bardziej dalekosiężnych regulacji w terenie również częściowo próbuje im przeciwdziałać".

Również burmistrz Christian Gerlitz wysuwa kolejne żądanie wobec kraju związkowego: "Ochrona i wsparcie domów opieki musi być koniecznie bardziej konsekwentnie realizowana w całym kraju związkowym. Prawie każdego dnia widzimy tu tylko nowe ogniska, z których każde wiąże się z niewiarygodną ilością ludzkiego cierpienia. Potrzebne jest tu konkretne wsparcie i większa ochrona pracowników i mieszkańców, w całym stanie."