10 dni - 10 krajów. Etap 4: Bukowina
10 dni - 10 krajów. Etap 4: Bukowina
W drodze na Ukrainę nasza trasa do Suczawy prowadzi przez Bukowinę, krainę, która przez długi czas była domem dla różnych grup etnicznych, w tym Niemców i Żydów. Przez wiele wieków region ten charakteryzował się różnorodnością, która niemal całkowicie padła ofiarą konfliktów i wojen w XX wieku. Dziś, w drodze przez Karpaty, przekraczamy jedynie małe osady Rom:nja, spotykamy handlarzy z miodem obok ich uli, jagodami czy leśnymi grzybami.
Tymczasem w miastach i wsiach ludzie już świętują drugi dzień Wniebowzięcia w jaskrawych, tradycyjnych strojach i paradują ulicami z ikonami. W trakcie tego procesu na kilku przystankach natrafiamy na kolorowe festiwale ludowe. Oprócz regionalnych specjałów, mamy również okazję uczestniczyć w tradycyjnych tańcach. Ludzie przejeżdżają przez wioski na odświętnie przystrojonych powozach i koniach.
Pod tymi wrażeniami rodzi się w nas pytanie, na ile, zwłaszcza w czasach naznaczonych niezliczonymi wstrząsami, tradycje są oparciem dającym poczucie bezpieczeństwa i domu. Czy nie są to również takie rytuały i zwyczaje, które zapewniają ochronę i bezpieczeństwo w życiu ludzi, które politycznie, społecznie i ekonomicznie - również w świetle aktualnych wydarzeń - są zdeterminowane przez wszechogarniające przemiany?
W każdym razie byliśmy wdzięczni, że mogliśmy wziąć udział w uroczystościach. Byliśmy pod wielkim wrażeniem tak wielu osób i ich radosnego, potwierdzającego życie sposobu świętowania.
Zdjęcie: Christian Faludi