Proszę unikać uczęszczania do szkół Jeny
Wczoraj Eberhard Hertzsch, dyrektor departamentu spraw społecznych, rodziny i edukacji, we współpracy z Zarządem Szkół Państwowej Turyngii Wschodniej, wysłał prośbę do dyrektorów szkół w Jenie. Szkoły są proszone o sprawdzenie, czy zmiana na cyfrowe lekcje w szkole domowej może nastąpić w krótkim czasie. Utrzymując uczniów w domu przed świętami Bożego Narodzenia, nauczyciele poczuliby ulgę i zmniejszyliby ryzyko infekcji.
"Od tygodni nasz wydział zdrowia publicznego zwraca uwagę na to, że szkoły i instytucje dla dzieci, wbrew politycznym opiniom wyrażanym w lecie, w znacznym stopniu przyczyniają się do występowania infekcji", pisze Eberhard Hertzsch w swoim liście do dyrektorów szkół.
Odnosi się również do ograniczeń w zakresie odpowiedzialności za szkoły i świetlice: "My jako miasto nie możemy nakazać zamknięcia placówek. Tylko stan Turyngii może to zrobić. Jednak na poziomie żółtym, instytucje mogą podjąć dalsze działania na miejscu, w kontekście występowania infekcji. Wraz z naszą prośbą do szkół chcieliśmy zwrócić uwagę, że szkoły to robią - ponieważ obecna sytuacja związana z zakażeniami w Jenie, zwłaszcza w szkołach, jest więcej niż napięta. Chciałabym podziękować wszystkim szkołom, które wraz z rodzicami poszukują teraz pragmatycznych rozwiązań w celu zmniejszenia ryzyka zakażenia.
Pierwsze szkoły przekazały te informacje rodzicom już wczoraj wieczorem i chcą się do nich zastosować. Jeśli jest to możliwe dla rodziców, powinni oni pracować w domu i w ten sposób mogą opiekować się swoimi dziećmi w szkole domowej. Organizacja opieki w nagłych wypadkach - zwłaszcza w szkołach podstawowych - leży w gestii szkół.
W przypadku niejasnych przypadków zakażeń w placówkach, zakaz wstępu na teren placówki wydaje również resort zdrowia, daleki od przepisów o dobrowolnej edukacji domowej.